IAMBACKFAGGOTS

wróciłam, hellohicześć

 ---#later

po jakims roku (?) nieobecnosci, z kilkoma przerwami na zdjecie mam pare pytan - gdzie jest moje pro? myslalam, ze tyle zaplacilam za to pro, ze poiwnnam je miec juz do konca zycia. ok, dobra, dobra, kupilam sobie nowe pro. znaczy m. kupil. oddam.

- gdzie jest moj piekny emblemat stworzony lata temu w programie, ktorego nie pamietam, w rozszerzeniu, ktorego nie pamietam i zrobiony sposobem, ktorego za Chiny Ludowe sobie nie przypomne. po prostu zniknal, jak i moje cyfrowograficzne skille wychodzenia na zdjeciach bez syfow i robienia pieknych emblematow, ech.

-gdzie sa polskie znaki na tej klawiaturze? czuje sie jak przyglup, naprawde piszac tak.
-dlaczego na moim fotoblogu sa KURWA SETKI kompromitujacych, okropnych zdjec? usuwanie polowy z tego zajmie mi tryliard lat.

-dlaczego w gimbazjum wygladalam lepiej niz teraz? puberty, you're doing it totally wrong.

-dobradobra, brwi mam ladniejsze.

-kto zostawil zelki w pracy? bo wlasnie je zjadam

-gdzie jest moj menadzer? bo robie rzeczy na internetach w pracy za co grozi kara okrutna - sroga mina colina harrisa - ewentualnie #usunalby# inrernet z pracy. eh, nie moze byc.

-gdzie jest andy? chce wyjsc siusiu i na fajke

-dlaczego kurwa jestem w Anglii, kraju pachnacym zmoklym psem, zmoklym kotem, zmoklym butem i dywanem, bo po co ma nie padac jak moze padac.

-dlaczego podeszlo do mnie wlasnie randomowe dziecko i stwierdzilo z calkowita pewnoscia. ze WYGRALO TUTAJ IPADA MINI i przyszlo odebrac. ok, spoko ok ok ok czaje - gdzie te ipady?

-dlaczego chce wrocic do kraju kwitnacej cebuli i byc bezrobotnym? NIGDYPRZENIGDY nie sadzilam, ba - reke z dupa dalabym sobie uciac, ze nie chcialabym wracac, a tu prosze niespodziewanka. i nie o hajs sie rozchodzi - bo wiecej niz nie jeden w polszy ma, nie o prace - oczywiscie, ze jej nienawidze, ale czy byla kiedys sytuacja, ze lubilam swoja prace przez dluzej niz 2 tygodnie? nie o ludzi - och, oczywiscie, ze to idioci skonczeni, ale niczym nie roznia sie od tych w polszy, ale mimo wszystko - chce byc juz jak najszybciej w domu.

-dlaczego ludzie staja sie wierzacy?

-dlaczeho nie mam pieniazkow?

-dlaczego moja wspolokatorka to kupa?

-dlaczego tu jest tyle pajakow?

czy ktos jeszcze w ogole prowadzi fotoblogfi?