To jest jak sen. Najlpiękniejszy i najlepszy w moim całym życiu. Nie chce się z niego nigdy budzić. Ona jest dla mnie wszystkim. Czekałem na nią tysiąc lat, w końcu ją mam. W końcu mam tą jedyną. Mam tą, która nie pozwoli mi upaść, a ja jej. Nie da mi umrzeć, a ja jej. Nie da mi odejść, a ja jej. Nie da mi zrobić krzywdy, a ja jej. Będę ją kochał przez tysiąc lat albo i więcej. Będę ją kochał nawet jak nas już nie będzie. Jak ja zniknę, jak ona odejdzie. Gdy już nie będzie nas na tym świecie. Nie chce umrzeć w samotności. Nie chce siedzieć sam w łóżku i powoli umierać. Mógłbym umrzeć tylko z nią. Z nią spłonę w płomieniach. Nie zwrócił bym na to uwagi, tylko ona by mnie interesowała. Gdy mnie całuje nie liczy się nikt inny, tylko ona. Wszystko wokół jest nie ważne. Jeśli by ode mnie odeszła- nie poddam się. Zawsze o nią zawalczę, zawsze. Jestem w stu procentach pewny że tylko jej pragnę.
Od autorki:
teraz od Justina, od niego są ciągle takie romantyczne <3
zaraz napiszę luźniejszą. Czytacie? ;3
Natalie- @myperadise