usłyszałam od siostry, że schudłam. i tak nie moge patrzec na zdjecia swoich grubych nog, ktore musialam wstawic na blogspota, chuj. przerabiam zdjecia z dzisiejszej sesji, słucham florence i tak leci. miłego wieczoru, dobranocc
jest tu ktos kto sie zna na fotografii? przyznawac sie, mam pytanie