Wróciłem z Zielonej.
Wróciłem ze Szczecina.
Wróciłem z Krakowa.
Do Kielc nie jadę, więc coś tu napiszę ;)
Coś się o uszy obija że ostrych u nas coraz więcej, tylko ich coś nie widać. Mogliby Ci ludzie dać jakoś znać że żyją, to by milej i przyjemniej było.
na Pycymycy całkiem gut. Gut na tyle że aż tam jakieś 6 miejsce (8 - wtf?).
Coke live też gut był świetny, myślałem że będzie mocno inaczej.
Zapraszam na Białę Masę Krytyczną, bo farciarsko też na niej będę.
zdjęcie rzecz jasna autorstwa Pawła z Łodzi.
.kawałki.
Dzisiaj mam humor raczej na takie,
ale takie też są spoko.
Zrób se pan ostre.