Zaczne ten wpis od tego jak bardzo nienawidze siebie :)
Przymierzyłam bikini z tamtego roku kiedy jeszcze wazyłam 52 kg
czułam się idealnie w nim, dzisiaj rozpłakałam się (aktualnie 60 kg)
Jak mogłam nie zauważyć, że tyje. JAK?!
A w sierpniu możliwe, że pojade nad morze :(
Jestem załamana :( Ale już biore się za siebie, mam nadzieje, że schudne chociaż 5kg
do tego czasu.
A na zdjęciu po treningowe jedzonko :)
38 min ćwiczeń zaliczone!