Zaczynam jeszcze raz.

Oficjalny dzień I

Tym razem już nie nastawiam się a to że bd pisać codzinnie i codziennie ćwiczyć, ale koniec z obżeraniem się. Tyle pięknych zdjęć, coraz lepsza pogoda.

Za miesiąc urodziny. Szykuje się świetny melanż, więc do tej pory koniec z alkoholem i chipsami, pizzą itd.. Czekolady i papierosów nie jestem sobie odmówić. Dni z czekoladą zaznaczę na różowo ;)

Myśle że w sobote będzie ciężko ale dam radę ;) Poza tym nie długo wakacje więc szkoda marnować czasu, czyż nie ? ;)

Daruje sobie też wyzwania, tj.dzisiaj po wizycie u lekarza sprawdze kiedy ta operacja i wtedysię okaże. Ale do operacji napradwe musze się wziąć za sb tym bardziej że to może być za tydzień a może za miesiąc. Tak więc dzisiaj się wszystko okaże, ale spinamy dupe.

I jeszcze założe dziś zeszyt, taki konkretny.

Nie wiem czy bd zapisywać wszstkie posiłki, ale moje grzeszki na pewno . 

Mój treninge

Moja dietae

Moje ciałoe

Moje wyrzeczeniae

Moja przemianae

Twoja zazdrość e

Do wakacji pozostało 137 dni

Dni bez fast foodów i alkoholu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 1 6 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31