Kurza twarz, chciałabym jeszcze zgubić z tych nóg... I to sporawo.
Ale chyba tragedii nie ma. Mięśnie ostatnio są bardziej widoczne. Dobrze. Ale z drugiej strony mam większ nogi... Niekorzystnie. Eh.
Szykuje całkiem niezłą niespodziankę dla mojego Faceta. Mam nadzieję, że będzie zadowolony i przymruży oko na niektóre niedociągniecia zwiazane z moim ciałem ostatnio...
Ale! jeszcze dzisiaj trening. Obowiązkowo!
Dam radę.
Bo jak nie ja, to kto :3