Kolejny miesiąc się zaczął, więc będzie kolejna linijka z zaliczonymi dniami ;). Mam nadzieję, że do końca listopada uda mie się zrzucić resztki tłuszczyku z brzucha i tak myślę żeby od grudnia zacząć szóstkę weidera ;). Mam nadzieję, ży tym razem wytrzymam całe 6 tygodni, bo zwykle kończyło się po kilku dniach ;<. A jak tam Wasze plany na listopad? Coraz bliżej do świąt i sylwestra więc trzeba spinać tyłeczki ;). Dobra ja uciekam, jutro pierwszy dzień stażu, muszę jakoś ogarnąć w co się ubrać i umyć włosy i takie tam ;p. Wam życzę udanej reszty długiego weekendu ;**