Kawasaki Ninja.
Hej. Dzisiaj wracałam skuterem bez gazu. Owinęłam sobie linke od gazu na ręce i wracałam.
Cóż bez plastików z przodu rura do domu. Ręka troche boli no ale eh, Niby nowa linka kosztuje 98 zł.
Już nie kupie. Jakoś zrobie linke żeby szło jeździć i zimą będę zbierać.
Ogl jest źłe. Jutro żniwa. Pojade rowerem chyba. A w niedziele będe do 23 chyba i prawdopodobnie albo pojade quadem albo na Nicku albo tym skuterem nieszczęsnym. Jak skuterem to oby linka sie nie zacieła bo zgine. Nie wiem zczym pojade nie zależy to ode mnie. eh.
Na dzisiaj tyle. Pa..
/Yuuki