Gdy cię pierwszy raz zobaczyłem od razu wiedziałem że jesteś wspaniałą kobietą, lecz nie myślałem że aż tak. Dokładnie 428 dni temu ( 10282,1 godzin / 616926 minut) pierwszy raz mogłem spojrzeć w twoje oczy. Pierwszy raz usłyszałem twój głos.Spędziłem wiele bezsennych nocy, zastanawiając się jakich słów mam użyć, by opisać moje uczucia.Dziś wiem,że To dla Ciebie żyję, marzę, tęsknię,to Ciebie kocham.Gdy pomyślę o Tobie,o wspólnie spędzonym czasie i chwilach na mojej twarzy pojawia się uśmiech,a w sercu wielka radość.Jeszcze nigdy nie miałem przyjemności spotkać kogoś tak wspaniałego jak Ty.Uwielbiam Cię za to, że jesteś taka niewinna, jak mała dziewczynka, za to, że jesteś nieśmiała jak mały kotek oraz za to że jesteś nieraz dzika jak lwica.Chciałem Ci powiedzieć jeszcze, że jesteś niesamowita i jedyna, nie ma takiej drugiej osoby.Ogromnie mi zależy na tym, aby być z Tobą, by móc Cię uszczęśliwiać każdego dnia. Często wspominam te wszystkie chwile, w których spacerowaliśmy razem po parku i zastanawiam się co by było gdy to wszystko się inaczej potoczyło. Często przypominam sobie chwile kiedy siedzieliśmy nad rzeką wtuleni w siebie, kiedy całe wieczory potrafiliśmy spacerować po parku i rozmawiać. Minęło już tyle czasu od naszego pierwszego spotkania a ja nadal pamiętam nasz pierwszy pocałunek,spacer,rozmowę. Pamiętam te chwile ponieważ były one naprawdę wyjątkowe i niesamowite. Pewnie kiedyś przeczytasz to i stwierdzisz "Dlaczego nie mówisz mi tego" Nie mówię ci tego ponieważ staram się to pokazać miłością. Staram się aby moje wewnętrzne szczęście było wyjątkowe. Nie wiem dlaczego ale najbardziej w pamieć zapadły mi chwile gdy siedzieliśmy nad rzeką i rozmawialiśmy a gwiazdy odbijały się w wodzie. Jesteś najcudowniejszą kobietą jaką mogłem spotkać.

Dziękuje że jesteś