https://www.youtube.com/watch?v=bqIxCtEveG8
Od kąd pamiętam, towarzyszysz mi w każdej minucie, jestes w każdej sytuacji, w kazdej mysli. I choc tyle wydarzylo się złego, kocham Cie jeszcze mocniej. Doceniam za wszystko co zrobiles i robisz. Jestem ogromnie za wszystko wdzięczna. I niektorzy mówili że nie wytrzymamy, że jestesmy za mlodzi, za glupi na taki związek, to zawsze dawalismy rade. A dlatego że widzielismy w sobie zawsze coś wyjatkowego, widzielismy siebie w przyszlosci. Nie liczyly sie zle chwile, robilismy tak zeby o nich szybko zapomniec, nie wygrzebywac. Zawsze byliśmy perełkami w swoich ale nie tylko swoich, oczach.
Od tego naprawiania rowera jakies 5 lat temu, tak samo jak i teraz jestes dla mnie idealny i nie powtarzalny.
Jak dla mamy zawsze będę małą córusia, tak dla Ciebie tą nie zmienną Ancia, całą oddana Tobie, bo KOCHAC Kubuś, można tylko raz. I to sie nie zmieniło..
Ile słow w nerwach bym nie powiedziała, ile złych decyzji bym nie podjeła, zlych wyborów, w codziennym życiu, ile bym znajomych nie miała, w środku jestem jaka byłam, trzeba to tylko na nowo odkryć. I pisze to tutaj, byś mógł na to spojrzeć z boku. Bez nerwów bez emocji, z SENTYMENTEM do tego bloga.
Wiele się zmieniło, ale nie moje uczucie, nie wiara w nas, w Ciebie i siebie.
SZALEJE ZA MOIM KUBUSIEM !!!!!! <3
Nikt mi tego nie odbierze, nikt nie odbierze nam tych wszystkich wspomnien.
-pamiętasz Krakow? jak ciurmoki latalismy bo sie zgubilismy? szukalismy sie wzajemnie bo przerosla nas wielkosc tych szatni? xd
-albo jak wymskly mi sie slowka, jak skoczylam na Cb?
-pamietasz jak zdawales prawko, jak niestety nie zdales wiec poszlismy nakupic zarcia do biedro na pocieszenie?
-pamietasz jak zawsze chodzimy pod nadajnik, tak zwyczajnie, a najpiekniejsze uczucie jest gdy tam z Tb stoje *.*
-i jak przygarnelismy kiciusia, nie wazne ze po paru dniach uciekl xd
-albo jak zaczelismy "chodzic" tak nie oficjalnie, bo zapomniales powiedziec mi ze mnie kochasz;p maly szczegoł xd
pamietam tego sms "Myszka ale kto Ci powiedział że bedziesz z tym wszystkim sama?" <3 Własnie, zawsze bylej i jestes, nie wazne czy 3 km, czy 1000km, wazne ze jestes ;**
-przypomnij sobie te wszystkie nasze kłotnie, zbierz je w garsc, (nie bedzie trudno) i pomysl ile zmarnowych chwil, ktore mozna bylo by wykorzystac. Aktualnie sie usmiecham jak o nich pomysle, bo w sumie takie dwa koguty z nas :D <3
-nasze pierwsze zakupy
-pierwsze grile
-pierwsza jazda samochodem
-ile filmow obejrzanych (zycie Pi mmm )
Kochanie, to wszystko jest nasze! :**
KOCHAM CIE :****