Dawno mnie tu nie było i jakoś nie mam zamiaru wracać na fotobloga systematycznie, ponieważ czyta go zwykle wiele nieporządanych przezemnie osób ;)
Nie chce się dzielić swoimi życiem z osobami, które w jednej sekundzie stały się dla mnie zerem (tak "kochanie", o ciebie chodzi!)
Będę tu zaglądać, ale nie jakoś rewelacyjnie często, mam na głowie zbyt dużo spraw osobistych i mojego najdroższego misiaka ;*
Na zdjęciu moje nowe dziecko, wykonane w poniedziałek. Właściwie jest to połowa tego tatuażu, gdyż w sumie zaprojektowałam go na całą rękę, drugą połowę planuję wykonać w połowie marca, mam nadzieję, że efekt Wam się spodoba, bo będzie powalający - doszłam do wniosku, że jak już coś robić, to dobrze i z sensem.
Ideą tego tatuażu było zakrycie blizn na moim przedramieniu, a ponieważ ten napis nie był w stanie zakryć ich wszystkich, planuję dorobić do niego szlaczki i napis "Lieb die sekunde", które stworzą razem jednolitą całość w formie bransoletki.
Ale póki co, muszę wygoić to obecne cacko ;)
Wszyscy, którzy są zainteresowani pewnie posiadają już mojego twittera, gdzie można mnie codziennie śledzić! :)
PZDR dla wszystkich debili, i dla wszystkich czytelników! ;)