Jestem Mamą - mam 3 dzieci i kocham je najbardziej na swiecie.
Dbam o nie gdy są chore,spędzam z nimi czas i staram się być dla nich równineż najlepszym przyjacielem. Mam nadzieję,że gdy dorosną nasze relacje będą tak samo świetne jak teraz.
Matkę ma się jedną i nie wyobrażam sobie sytuacji,że mogłabym
kiedyś skrzywdzić lub okraść własne dzieci gdy będą już dorosłe...
Mam wspanialych rodziców! Wiem,że zawsze mogę na nich liczyć w każdej sytuacji. Kochają mnie i moją rodzinę.
Wiem,że nigdy mnie nie oszukają,
nigdy nie robili mi pod górkę i wiem,że nigdy by mnie nie okradi !!!
Jest mi przykro,że mój mąż nie może napisać tego samego o swojej mamie.
Ojciec był super,ale zmarł 8 lat temu.
Została mu mama,której nie można nawet nazwać matką!
Daniel zawsze się starał,żeby wszystko było dobrze,
pomagał mamie a co jest najsmutniejsze ufał jej bezgranicznie i to był jego nawiększy błąd....
No bo przecież każdy może być fałszywy,ale czy mama może oszukać własne dziecko? TAK - może oszukać i okraść własne dziecko na kilkiadziesiąt tysięcy złotych.
Daniel kiedyś dałby sobie obciąć obie ręce za swoją mamę i wiecie co? - byłby teraz bez rąk.
Jest mi przykro i jest mi wstyd,że ta kobieta jest babcią moich dzieci.
Ona nie okradła tylko mojego męża,ona okradła całą moją rodzinę - Daniela,mnie,Zuzię, Tomka i Grzesia.
Jak inaczej można nazwać sytuację gdy Daniel 7 lat temu daje jej do ręki pieniądze (kilkadziesiąt tysięcy złotych),rozmawiają o tym,że remontuje za to kamiennice,pożniej ją sprzedaje i kase mu oddaje. Po roku od przekazanina pieniędzy już mówiła przed inną osobą z rodziny,ze ona od Daniela nic nie dostała,kamiennicy nie sprzedawały i tak lata mijały a teraz w wielkiej tajemnicy przed rodziną sprzedały wkońcu kamiennice, kasą się podzieliły a Danielowi długo nie oddała !!! Czy tak zachowuje się MAMA ?
Ostatnio jednak stwierdziła,ze pieniądze od Daniela dostała ( jake to dziwne,że raz mówi,że dostała,raz mowi ze nie dostała).
Wiecie co ? nie jest ważne co mówi - ona doskonale sama wie jak było i nikt inny wiedziec tego nike musi.
Ona wie,że miała oddać mojemu mężowi pieniądze,
ona wie jak Daniel ciężko pracuje,
ona wie,że on zawsze był,gdy go potrzebowała,
ona wie,że zawsze mogła na nikego liczyć,
ona wie,że go oszukała,okradła i zawiodła.
Ona wie,że jako matka się nie sprawdziła - straciła Daniela,straciła troje wnuków.
Pieniądze rzecz nabyta - teraz są,za kilka lat się skończą,ale relacji już nigdy się nie naprawi. Ta kobieta przestała dla mnie i dla mojej rodziny istnieć.
Na zakończenie RADA dla wszystkich.
Chcesz komuś coś pożyczyć - jedź do notariusza,spisz umowe,albo chociaż załatwiaj takie sprawy przy świadkach. Nie popełniaj błędu mojego męża.
Karma zawsze wraca ...
Tutaj też wróci,poczekam cierpliwie....
13 WRZEŚNIA 2018
2 CZERWCA 2018
28 MAJA 2018
27 MAJA 2018
23 MAJA 2018
22 MAJA 2018
20 MAJA 2018
14 GRUDNIA 2017
Wszystkie wpisy