No to Sarmacja? No coz dawno mnie nie bylo....Czemu? Nie zastanawialam sie nad tym....Jakos tak wyszlo. No to co sie dzialo? Z rzeczy waznych to studniowka. Szczerze? Totalny nie wypal jesli chodzi o organizacje. Ja sie dobrze bawilam -zasluga partnera, ktory zarazil mnie sarmacja. Piwa smakowe to jest to. Oczywiscie nie nie do tego zeby sie upic...tylko by sie rozkoszowac wybornym smakiem. Mam mature za niecale dwa miesiace!!!!!! Hahahaa w sobote z Monia sie widze :D Hm.. spadam bo matma dobiega do konca xd