łaaaaaa jakie stare, z gimbazy jeszcze. chyba 3 gim. chciałabym wrócić do tamtych czasów, oj taaaaaaaak cofnąć czas i parę rzeczy zrobić inaczej. łeeeeeeeeeeee............totalne rozkminy.
wieczór z Czyżyną+ jedzonko+ 3 metry nad niebem= płacz gwarantowany
nie lubię, nie lubię, nie lubię tego uczucia, które ciągle powraca...ale no cóż zrobić? udajemy i idziemy dalej! :D
ferie, tak ich wyczekiwałam. dobrze,że są. jest dobrze, jak jest. nie zmieniajmy nic, nie zepsujmy nic, proszę.
http://www.youtube.com/watch?v=0GvkYl7IXtA ! :))
Nagle dzieje się coś...
Coś się uruchamia... i w tym momencie wiesz że coś się zmieni...
I w tym momencie zdajesz sobie sprawę że wszystko zdarza się tylko raz...
Następnie okazuje się że to wszystko zdarza się tylko jeden raz, i że nigdy więcej nie poczujesz tego samego.
ze już nigdy nie będziesz trzy metry ponad niebem