Moja kochana, niezastąpiona, wspaniała Monika :*
Przez kilka lat widziałyśmy się tylko raz w roku na urodzinach Darii. A potem gdy dowiedziałam się, że będziemy chodzić razem do klasy, to było świetnie! Zapoznałyśmy się bardziej, polubiłyśmy, z czasem pokochałyśmy i zaczęłyśmy nazywać przyjaciółkami. Wtedy nigdy bym nie przypuszczała, że ta MONIKA będzie taka jak teraz. Zmienilaś się i ty i ja. Ale najważniejsze jest to, że mimo tak wielu zman w życiu, nasza przyjaźń nie zginęła - jest nadal. Kochamy się tak jak na początku, a może nawet jeszcze bardziej. Wiele razem przeżyłyśmy i wiem, ze gdy mam problem mogę się do ciebie zwrocić. Kocham jak razem spędzamy czas. Jak we wakacje byłyśmy razem i chyba przegadałyśmy wszystkie dostępne tematy zaczynając od chłopaków, a kończąc na pogodzie. Nigdy nie zapomnę tych naszych wieczornych spacerów po mieście z rozmowami, śmiechami przerywanymi przez telefony od naszych mam " jest 23 , gdzie ty jesteś?!". Albo nocy pod namiotem, chodzenia po śremie o 3 nad ranem, przebierania u mnie, oglądanie "Trzynastki", tańczenia. A tych momentów jest wiecej i wiecej! Jesteś po prostu jedną z najwspanialszych osób w moim życiu i wierzę, że nasza przyjaźń przetrwa wieki i mimo wszystko bedziemy sie kochać, przeżywac same szalone i szcześliwe chwile :*
Moja przyszła skwarunia, plasticzek e
~Karolina.