od tak natchnęło mnie na 'poezję'..
(oczywiście nie własną)
` Po raz pierwszy zaznałam prawdziwej miłości
prawdziwej miłości z domieszką zazdrości!
Nigdy nikogo tak nie kochałam
i nigdy nikomu tak nie ufałam.
Miłość prawdziwa daje moc szczęścia
bo można się wtulić w czyjeś objęcia
i tak we dwoje stawiać światu czoła,
słuchając jak jedno serce drugie cicho woła.
Nigdy nie być samemu w zmartwieniach,
pomagać sobie we wszystkich problemach.
Nie trzeba już w samotności cierpieć i się smucić,
a w każdej potrzebie do drugiego serca można się zwrócić.
Wszystkie zmartwienia dzielić na dwa
i uwierzyć, że słowa płyną z głębi serca.
Bo miłość to szczęście a nie ból i rany!
Każdy chce kochać i być kochanym..