To był naprawdę megaśny koncert, dawno się tak nie bawiłem x) Jelonek porwał nas w swój świat skrzypiec, żałujcie, że was tam nie było :) Było epicko i to bardzo. Zaraz po koncercie ledwo stałem, ledwo mogłem utrzymywać głowę w pionie tak mnie karczycho bolało, ale było warto!

Wszyscy moi znajomi którzy byli tam razem ze mną, mogą potwierdzić x) Po za tym mam podpisy wszystkich z zespołu ^^ haha! Dziś ogólnie zdycham i ledwo się ruszam, ale jest ok. Tylko wkurwił mnie jeden kretyn w glanach który skopał mi nogi niemiłosiernie tak, że mam teraz całe opuchnięte i ledwo łażę, ale chuj mu w twarz, ja i tak bawiłem się lepiej niż on... ^^

Zaczynam pomału doceniać uroki akademickich nalewek xD 12 zł za pół litra zajebistej nalewki z malin i wiśni. To naprawdę coś zajebistego... W życiu nie piłem takie dobrej x) Może w przyszłym miesiącu kupię trochę na własny użytek x)

Ogólnie rzecz biorąc jest zajebiście, ale...