Niestety wyszło tak, że jadę w przedziale z palaczami... kurwa... to nie jest miłe ale co zrobić, taki los dojeżdżającego... W sumię i tak całą drogę mam zamiar przespać, albo przynajmniej jej większość, i jak na razie nieźle mi idzie :)
Spotkałem się dziś z moimi dzifkami, tylko szkoda że Mateusz nie mógł z nami się spotkać... trudno, jakoś to przeżyjemy... spotkamy się na świeta :] Pogadaliśmy, pośmialiśmy się, doszliśmy do wniosku że jedziemy do Serpelic na dziki bauns większą ekipą w wakacje :P Może być fajnie :] zastanawiam się tylko czy wszystko się uda tak jak to planujemy, mam nadzieję że tak.
Minąłem Skierniewice, zostało mi jakieś 5 godzin drogi, ale dość szybko się jedzie więc spoko, szybko minie mi ta podróż.
Jutro zajęcia i nie chce mi się na nie iść, no ale tak że aż szkoda myśleć nawet o tym. Musze odespać te 2 dni, bo spałem dziś jakieś 1.5 godziny... może mniej :] ale tak to jest jak się przestawiło na tryb nocny... Nic już na to nie poradze ;)
Zostało mi 18% baterii :( niedobrze, co ja będę robił przez resztę podróży? Może książkę poczytam, w sumie opcja nie jest zła tylko że jeste możliwość zaśnięcia, ale chyba warto zaryzykować :] dobra spadam spać... czytać, nie wiem może postoje na korytarzu pogapie się w okno... :)
Sentencja na dziś:
"Das Feuer liebt mich..."
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx