Święta tuż tuż :* Cieszę się, ale jestem bardzo zabiegana. Mamy już prezenty dla wszystkich , tylko mąż jędzie dziś po ostatni prezent dla rodziców , więc mogę powiedzieć, że to już zostało załatwione.
Dziś też wybieramy się na zakupy :). Uszka będzie robiła teściowa także i rodzice mają to z głowy. Moja mama jest zabiegana nie ma na nic czasu, bo pracuje w szpitalu, ale wczoraj zrobiła bigos, prawie wszystko ma więc jedziemy do niej w piątek aby jej pomóc w sobotę rano też. S ma już w piątek wolne, ale się cieszę :)
Obiad dziś już zrobiony, pranie wisi i schnie zostało tylko umyć podłogę, bo posprzątałam, także siedzimy z Fifim i czekamy na tatę.
Filip siedzi na podłodze pod kocykiem , ogląda bajki i się bawi :)
Co do jego zachowania, nie wiem czy jestem gotowa o tym pisać. Myślę, że znajdzie się nie jedna osoba , która będzie mnie krytykować... A nie chciałabym się denerwować przed świętami..
Fifiego to już trzecie święta :* Mam nadzieję, że następne może już co nie co pamiętać <3
I w sobote dotknie sobie prawdziwej choinki u babci <3 Ciekawe jak zareaguje :)
Byłam wczoraj na paznokciach zrobiłam sobie szare z białym i na białych są gwiazdki i reniferek :)
Póżniej dodam zdjęcie, albo jutro :*
Myślę sobie czy nie kupić na allegro zestawu do robienia paznokci hybrydowych lub żelowych i sama na sobie będę się uczyła i w końcu nabiorę w prawy i sama będę sobie robić.
S jest za tym, ale ja nie wiem, bo jeśli kupie , a nie będzie mi wychodzić i zaraz to będzie leżało w kącie i się kurzyło to nie ma najmniejszego sensu ..
Nie ukrywam chciałabym umieć i móc sobie sama robić.. :)
Filipek właśnie się położył. Oby poszedł spać to ja sobie dokończę wszystko na spokojnie :).
Została mi szafka w toalecie do umycia i w pokoju lustro . Dużo nie jest, ale chciałabym to zrobić w spokoju , a nie wtedy kiedy on mnie ciągle woła, albo mam mu w czymś pomóc, bo mnie o to prosi. Teraz cokolwiek zrobić przy nim to graniczy z cudem. Chwilę się sam sobą zajmie, a za moment słysze ' Mamo chodż " , " Mamo pomóż " , " Mamo chcę to ".
A jak odkurzam i każe mu siedzieć na łóżku to oczywiście nie , bo on chce mi pomóc i pcha albo trzyma mi ten odkurzacz i musze go ciągnąć .. Więc to , że mi pomaga to super, ale jak co chwilę coś chcę , woła mnie , a ja coś robię to już gorzej , ale dajemy radę :* MUSIMY !
Teraz uciekam na wasze blogi :)
Buziaki <3
8 LUTEGO 2017
18 STYCZNIA 2017
7 STYCZNIA 2017
3 STYCZNIA 2017
28 GRUDNIA 2016
22 GRUDNIA 2016
21 GRUDNIA 2016
13 GRUDNIA 2016
Wszystkie wpisy