PRZECZYTAJ
Hahaha
Zabawiłem się w rapera
Zamazane bo tata nie umie robić
Nie no bądźmy poważni...
Yyy... Napisałem wierszyk
Dałaś mi chęć do życia, lecz miałaś innego szlachcica.
Stał u Twojego boku, ale nie był godzien tak pięknego widoku.
Myślałem, że jestem smutny...
Lecz me serce drgało, piękne pieśni śpiewało.
Było tak, bo Cię kochałem, wszystkie noce o Tobie myślałem.
Lecz po krótkim czasie zmarłem.
Bardzo tęskniłem, później nawet zaniemówiłem.
Żegnam się z Tobą tym listem
i bez żadnego problemu zawisłem...
To jest mojej roboty^^
Naprawde sam wymyślałem
To jest do nikogo
Pozdro dla najbliższych...