Noo Kochanie, wkoncu wczoraj doczekałem sie na jakiegoś slitaśnego komcia od Ciebie :) w czwartek wróciłem od Ciebie bo niestety musialas sie uczyc a przy mnie nie mozesz sie skupic, nie wiem co ja takiego robie ze nie mozesz sie skupic na nauce :P

Spedzilismy razem tydzien, baaaardzo leniwy tydzien . Ale przez ten tydzien zobaczylem ze moge na Ciebie naprawde liczyc w kazdej sytuacji. Pokazałas mi ze jestem dla Ciebie najwazniejszy bo nawet gdy napisalem ze zle sie czuje bylas zaraz w domku. Mogłem Ci spokojnie wszystko powiedziec, wysłuchałas mnie i potem razem słodko zasnelismy. Zauwazylem Kochanie ze zrobily sie z nas wyjatkowe leniuchy, za ten caly tydzien ktory bylem u Ciebie najdluzzsza trasa byla na Twoja Politechnike ktora i tak tylko raz odwiedzilismy :P i trasa ktora wielokrotnie pokonywalismy- do sklepu :D. Lubie robić z Toba zakupy- nawet one sąwyjotkowe. Zwyczajne rzeczy codzziennego dnia dla mnie robią się wyjątkowe- robienie jedzenia dla Ciebie, scielenie łózka dla Ciebie. Dla Ciebie chce sie starac jak najbardziej umiem- chce zeby Tobie sie nie nudzilo ze mna, zeby nic co robimy nie stalo sie monotonne. Dlatego tez udalo sie mi wymyslic pare fajnych rzeczy ktore juz zrobilismy a jest tego o wiele wiele wiecej.

Nie lubie tylko jak pijesz te badziewne Energy drinki :P I jak potem w nocy sie mi budzisz i lunatykujesz, i sprawdzzsz wyniki na mejlu. Wole Cie zawsze uspokojac, lubie gdy jestes spokojna, usmiechnieta. Lubie też podrapać Cie moja brodą, siłować sie z Tobą, i łąskotac Cie :D bo robi sie z Ciebie wtedy prawdziwa lwica Kochanie :D Slady Twoich atakow na mnie sa widoczne do teraz! :D Więc jak to Twoja siostra powiedziałą- 'Smigaj do sklepu po krem na blizny!' :D

Teraz czekam całe ferie az przyjedziesz, i pozniej Ty bedziesz caly czas lezec do góry brzuchem a ja bede zasuwac do szkoly :D nie lubie tego gdy wiem ze lezysz w moim łóżku a ja musze jechac do szkoly :P Ale trzeba sie uczyc, zebys potem miala sie ze mna dobrze, mogła sie zrelaksowac dzieki mnie. Kocham Cie Adrianko :* Jestes numerem 1! :)