Hej ;)
Jestem Olka i zaczynam diete bo nie mogę juz na siebie patrzec.. Jestem strasznym grubasem,wszedzie tluszcz,paskudny tluszcz..Jak mogłam tego nie dostrzegac wczesniej ? Ponac jesli ludzie czegos nie chca widziec to nie widza.. Myslicie,ze cos w tym jest ? Ja wlasnie dostrzeglam moje obrzydliwe cielsko, nie chce byc juz taka.. chce byc CHUDA!. Nic samo sie nie zrobi,wiec trzeba dzialac.Od teraz,nie od jutra czy nowego roku.Mam motywacje,byle jej nie zabraklo.Zastanawialam sie nad dieta 1000 kcl, co o niej myslicie ? a moze kopenhaska ? Oczywiscie zamierzam tez codziennie cwiczyc,duzo CWICZYC.Mam nadzieje,ze bede mogla na was liczyc,ze swojej strony rowniez postaram sie dodac wam wsparcia aby tej silnej woli nie zabraklo :) Na obecna chwile waze 68 kg przy wzroscie 169.. NO COMMENT.