Hej robaczki, pora na krótkie wprowadzenie. Prowadzenie Photobloga, to z pozoru prosta czynność, wrzucasz zdjęcie i już gotowe, a co z podpisem? Tu zaczynają się schody...
Na moim blogu będę wstawiać w miarę aktualne zdjęcia, a podpis będzie zupełnie od nich obiegał. Opiszę wam jak doszłam do tego momentu, w którym jestem i jak poradziłam sobie z depresją ("Boże.... co ona ma w głowie, to tylko blog..." - możecie myśleć, co chcecie;) ).
Od dłuższego czasu staram się napisać książkę, ale po co ją pisać, skoro nikt jej nie zobaczy?? Dlatego wszystkie moje historie i przemyślenia znajdą sie tutaj. Mam nadzieję, że będzie Wam się miło czytać i zrozumiecie, dlaczego osoby z depresją tak często się uśmiechają i nigdy po nich nie widać smutku;)
zdjęcie wykonał: Marcin Bugajny
007 Photography