Uhuhu, ostatnio pierwszy raz w życiu coś wygrałam. A mianowicie: JEDZENIE *o* Czasem lubię sobie pójść do wykwintnej restauracji i zjeść cokolwiek z danego MENU. Kawior na przystawkę zawsze spoko :3
Lato, wróć! Było nam z Tobą tak miło...
Powoli zmieniam się w ruinę człowieka.
https://www.youtube.com/watch?v=wHhCUBAK0Lg
adios fotoblogos ;)