Kilka lat temu życie było bez problemów, kilka lat temu do zabaw wiele reguł.
Dzień spędzony do połowy z nią. (Trzebiechowo, Kusowo) pogadałyśmy i to się liczy.
Bo te obyczaje nie znikną z mego świata.
Złammy życia rebus. Życie jest jak czas.. na nikogo nie czeka !
Dobra, pryy.. nie w tą stronę idę. Chyba czas zawrócić.
Ale o czym teraz?! Sama sobie stwarzam problemy.
Tsssaaa, no to kanapa i pilot. o fuck..
Marzenia pryskają jak bańka mydlana..
Bajką ani snem nie jest nasze życie.
Zaczniemy nowy rozdział. Od lipca wszystko się zmieni.
Teraz najważniejsze to poprawy i zaliczenia by wyjebać z tego gimnazjum.
No ruszmy w świat. Ale coś zostawiamy w tyle i możemy za tym tęsknić.
Czas to też nie telewizja Netia nie cofniemy, więc zróbmy to tak by najlepsze zostało na zawsze
i szło z nami. Spróbuj bo potrafisz. Nie kreśl tego co było dawniej.
Dobra, koniec tego przynudzania.
Weny też brak, więc nie ma sensu dalej trwać.
Zdjecie jakieś takie bo nie ma innych...