ogłaszm wszem i wobec iż to ostatnie zdjęcie dodane przeze mnie bez ustawienia hasła na mojego phb.
tak będzie lepiej dla wszystkich, a szczególnie dla mnie.
hasło do tego phb bedzie posiadała tylko jedna osoba oprócz mnie-Magda.
to tylee.
dziś drugi dzień rekolekcji, oczywiście spędzony w kościółku na paczeniu na krzyż:)
po kościółku do Magdaleny na omówienie szczegółów dotyczących projektu edukacyjnego, który ujrzy światło dzienne 28 marca na dniu profilaktyki, a więc niedługo.
a teraz siedze sobie w domku spoglądając przez okno na palące się w pobliżu mojego domu pole. Mamo! nie siej paniki.!
jutro mam nadzieje że pojade do łecha na zakupki:)
a w niedziele na urodziny Krzysztofa:)
w pon duuużu sprawdzianów min historia, imformatyka i wiele wiele innych.
jeszcze takie stwierdzenie od czapy: kto by pomyślał że te brednie w horoskopach się sprawdzają!
właśnie dziś się o tym przekonałam. pech to pech. ból to ból.
życie.
to by było na tyle z moich wypocin.
ps.: jak mam to w zwyczaju pozdrawiam moją fankę, która zobaczyła że dodaje wpis, więc pewnie zaraz go przeczyta.
enjoy