"Ok. Ale co potem?"
Drogi Tymbarku o smaku jabłkowo-brzoskwiniowym,
Dziękuję Ci, że mi przypomniałeś o czym tak intensywnie próbuję zapomnieć. Dzięki Twojemu pytaniu już wiem co tak natarczywie zabijam w zarodku. Wiem w końcu co to jest!
Strach przed przyszłoscią, na którą nie mam kompletnego wpływu.
Z wyrazami szacunku,
Ja!
Sympatycznie, ale tylko dzięki Wam. Drzwi od mojego mieszkania dzisiaj się nie zamykały
=) =*