Fotka przedstawia Slasha, mojego ulubionego gitarzystę, uwielbiam
jego styl gry, szczególnie czasy gdy grał z Guns N' Roses (jeden z
moich ulubionych zespołów) Chciałbym kiedyś chociaż zbliżyć się w
swoim graniu do jego geniuszu, móc grać tak pełne uczuć solówki.
Polecam piosenki ze złotych czasów Slasha i Gunsów:
1. Sweet Child Of Mine
2. November Rain (dłuższą wersję - końcowe solo jest przepiękne)
3.Don't Cry
4.Welcome to the jungle
5.Knocking On heavens door
6.Estranged