dzisiaj takie zdjęcie. a co! z Muszką, tj. moim psiurkiem. beznadziejna jakość, beznadziejne ułożenie.
co do tej beznadziejności, to podobno razem się pisze. to prawda?
i jeszcze jedno. słucha ktoś My Chemical Romance? :>
tak dzisiaj bez ładu i składu, wybaczcie. :)