W niespokojnym momencie spotkała ją.
Nigdy nie spodziewała się, że ich znajomość potoczy się w tym kierunku.
Zwykłe rozmowy, śmianie się w nocy z nadzieją, że sąsiedzi mają mocny sen.
Połączyło je jedno. On.
Jego "wycie" przy brzmieniach gitary. Brytyjski akcent, który jest melodią dla uszu.
Jego męski wygląd, pod wpływem którym można "zejść".
Są tak daleko od siebie.. Twierdzono, że ich kontakt nie przetrwa, bo to tylko internet.
Jednak już po pierwszych miesiącach nie mogły się odnaleźć w swoim archiwum.
Planują kiedyś wsiąść w auto i wyruszyć w trasę słuchając swojej playlisty.
Kilka tysięcy kilometrów i tylko jedna piosenka
Droga jest długa, ale on jest tego wart! *_*
Nikt nie jest w stanie zastąpić Twojego rozdrażnienia.. Ciebie.
Karo <3
"Śmiech i marzenia są sekretem lepszego życia..."