photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 PAŹDZIERNIKA 2016

Wracamy

Dawno mnie tu nie było. W sumie nawet bardzo dawno.

Jakoś tak wychodzi ostatnio, że nie mam czasu tu zaglądać, a co dopiero pisać.

Dużo się u mnie dzieje, nawet bardzo.

Od dwóch tygodni mam w domu trzy psy. Dwa psy w mieszkaniu to za mało, więc postanowiłam mieć trzy.

A tak serio to po prostu mieszka z nami nasza mamusia Lilou. Paulina akurat w terminie Mistrzostw Polski ma zajęty termin, więc postanowiłyśmy, że ja z nią wystartuję i dlatego teraz trenujemy razem.

Fido z kolei się przeziębił. Przez tydzień przyjmowanie zastrzyków, z czego jeden zrobiony przez innego niz mój weta- i mamy okropny, babrający się ropny odczyn, który goi się do dziś. Do tego były podejrzenia wady serca, która na szczęście po stresujących konsultacjach kardiologicznych została wykluczona. Inna sprawa, że dzięki temu pod koniec miesiąca to prawie głodowaliśmy- dobrze, że wróciliśmy do Słupska na święta :D

W każdym razie intensywnie sobie z Lileczką trenujemy, z Fidem oczywiście mniej z wiadomych powodów.

Zavi się uczy, robi postępy, jest coraz fajniejszym szczeniaczkiem. Wczoraj minęły równe dwa miesiące, odkąd jest u mnie i nie wiem,kiedy to minęło. Mam wrażenie, że jest z nami od zawsze.

Ale mam też sporo zmartwień ostatnio, także... No bywa ciężko. Bez motywacji, którą dają mi treningi i moje psy same w sobie chyba bym się czasem załamała.

Ostatnio ''prywatnie'' bywa ciężko, a do tego ciągłe nadprogramowe wydatki, Fidowe choroby, a teraz ten okropny ropień, który z dnia na dzień zamiast się goić to wygląda gorzej. Jest mi cholernie szkoda burka, bo jest grzeczny i kochany, kiedy go opatruję, ale widzę, jak go to strasznie boli i mimo tego jest taki cierpliwy...

Dziś w dodatku byłam w schronisku- rodzice postanowili adoptować kolejnego psa, więc korzystając z tego,  że jestem w Słupsku, wysłali mnie ''na zwiady'', czy znajdę takiego, jakiego mogą adoptować...

W każdym razie ta wizyta mnie kompletnie dobiła. Patrzyłam na te wszystkie biedne mordki za kratami i myślałam sobie, że równie dobrze mógłby tam siedzieć Fido. Najgorzej przy staruszkach- biedne, stare, smutne i niechciane. Kuźwa, ja się nie nadaję. Najchętniej bym się tam rozpłakała i zabrała je wszystkie ze sobą...

 

No nic, taki dzisiaj mam ponury wieczór.

Poranek za to miałam udany, bo wybraliśmy się do Trójmiasta na spotkanie rodzinnę z naszą siostrą Bju.

Od razu się poznali. Łaziłyśmy chyba z pięć godzin, mamy pełno pięknych zdjęć- jedno z nich, oczywiście autorstwa Moni, widzicie u góry.

Zavi pięknie się spisywał, jeśli chodzi o bycie modelem, włącznie z pozowaniem na Fidzie :)

 

Tyle na dziś, bo ile można pisać. Mam ładne fotki, muszę zostawić sobie trochę weny na notki do nich.

Miłego wieczoru! :)

 

 

Nasz Youtube

Psi facebook

 

SPRZEDAM:

Derkę chłodzącą Hurtta, rozmiar 60

Pullera

Zabawki szczeniaczkowe

Szelki

Derkę zimową Torpol

Ostrogi 25mm

Komentarze

michasink fajnie uchwycone :) w Słupsku jest dużo psów w schronie ?
02/11/2016 11:22:26
fidowa Nie mam pojęcia, ale na pewno sporo... akurat byłam w schronisku w Dąbrówce, koło Wejherowa- koło 100 psów było na pewno...
02/11/2016 15:58:58
fidowa Co lepsze, widziałam też dwa piękne północniaki i azjatę- zapewne efekty brania psów po obejrzeniu ich na zdjęciu...
02/11/2016 16:00:43
michasink pracowałem 1.5 roku w schronisku w Płocku
03/11/2016 0:16:56
michasink i znam od zaplecza schroniska itp
03/11/2016 0:17:28

freedomofdreams też mi szkoda piesków w schronisku :(
01/11/2016 21:38:40
karlola77 Ja teraz mam do oddania fajną suczkę, nie ma więcej niż półtora roku, też rozpaczliwie szukam domu bo nie mogę mieć 4ego psa, zwłaszcza, że moje nie koniecznie chętnie przyjmą kolejnego do stada.
Schroniska są straszne, zwłaszcza, jak się wie, że to wszystko zgotował im człowiek..
01/11/2016 17:00:49

Informacje o fidowa


Inni zdjęcia: I am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89Koncert Nocnego Kochanka lupus89127. atanaja patkigd