w tej roślinie zakochałem się od dawien, dawna :) Dziś znów dała mi tego powody, niemal co dziennie zakwita jakiś kwait na niej, wprawdzie żywotnośc pojedynczego kwiatu wynosi ledwie dobę ale i tak warto ja miec :) Dzi rano ujrzałem kolejne rozwinięte płatki i musiałem jej fotkę pstryknąc :)
a przy okazji, ten boski kwiat, moja kochanka to Passiflora, inaczej zwana marrakują lub męczennicą :] kocham cie maleńka :D
:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]