ludzie jak ten czas zapieprza, dopiero co był początek roku... Nagle budzisz się rano z myślą, że wszystko co dobre masz już za sobą, teraz jest moment w którym musisz się skupić. To ewidentnie moment matur. Zostaje niespełna miesiąc a ja wciąż nie dopuszczam do siebie tej myśli. Teraz dopiero zdaję sobie sprawę jak bardzo jestem w dupie, pod każdym tego słowa względem.