Miłe zakończenie rozdziału życia, tym razem już takie końcowe, przeczytaleś moje wiersze i jest święty spokój, nie było dramatycznie, nie płakałam ani nie panikowałam. Było normalnie. To chyba ten właśnie moment. Czuję się dziwnie, bo myślałam, że będzie tak już do końca, ale to chyba nawet dobrze.
Jest dobrze.
Jestem szczęśliwa.