Nie ma nic.
Nie ma coś.
Nic nie cośa
Coś nie nica.
Pożycz mi płuca, bo moje się zapadły
Pożycz mi duszę, bym mógł się zobowiązać
Podpisać papier bo wszystko albo nic Pomyśleć najpierw, nie gdy serce nie ma siły bić
Pożycz odwagę ja gdy wstaję mam problem Bo wiem ile mam mocy, nie chcę rozmienić jej na drobne
Wzajemny portfel, bierz ile potrzebujesz Drę te weksle, tylko to co czujesz mnie interesuje
Wiem kim jestem, znam moc samorodków Myśli, serce wielkie, ognisko płonie w środku
Wiem i jeśli mam czelność ciebie prosić To tylko dlatego, że za ciebie mógłbym nosić
Każdy ciężar, oddaj plecak chętnie wezmę Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę
Pożycz, nic nie chcę, wszystko mam tu obok Pożycz, bierz, jeśli chcesz ja jestem Tobą
Zawsze obok, bo dla nas my transparentni My, czyn i słowo choć nie raz tak obojętni
Bo duma bo bla bla... strach, myśli, klatka A miłość jest bezcenna, eskapizm to pułapka
Tylko obserwowani przez użytkownika ferene
mogą komentować na tym fotoblogu.