sorry za moją nieobecnosc, ale ostatnie dni to byl istny horror (czyt. mialam okres) -,- z lozka wstac nie umialam :/ a co za tym idzie, jadlam to, co bylo pod reka.. zawalilam :c ale dzisiaj jest lepiej ;) rano zjadlam owsianke :D dobra, lece do szkoly xd chudego :*