Do twarzy Ci w tej jasności i bieli. Tylko wiesz.... to i tak zionie mrokiem.
*
Czuję się jakby mi ktoś duszę posadził za karę na tym parapecie. A ja jestem za niska, za mała żeby ją stamtąd zabrać. Skączę i doskoczyć nie mogę. Proszę, niech ktoś uratuje moją duszę.
Nawet zdjęcie jest przeciwko mnie.Obrócić się nie chce...