photoblog.pl
Załóż konto

Idzie wiosna. Będzie psychicznie trudniej.

I kurna jest.

 

Pytania o przyszłość potwornie mnie paraliżują. Jestem kłębkiem nerwów do tego stopnia, że mam ochotę przespać najbliższe kilka tygodni. Nie daję rady i zaczynam panikować. Nie podoba mi się to dorosłe życie i najchętniej uciekłabym w dzicz, w góry, do lasu, na zawsze.

Gdybym mogła cofnąć czas, rozegrałabym to wszystko inaczej. Ze studiami inaczej, z pracą inaczej, z życiem inaczej, bo mam wrażenie, że teraz czegokolwiek bym nie ruszyła, to psuje. I te natrętne myśli, że do niczego się nie nadaję. Czemu to ciągle wraca, chociaż mam wrażenie, że jestem silnym człowiekiem. To nie jestem.

Czemu każdy głupi dorosły uważa, że praca, studia, stabilizacja, to główne priorytety życia. Szczęścia.

 

Czasem myślę o przyszłości.

Widzę siebie z rozczochranymi włosami i kolorowej sukience. Drewniany dom w lesie, albo w górach, albo nad jeziorem, cokolwiek byle wśród zieleni i natury, z ogromnym ogrodem, hamakiem i gankiem. Widzę gromadkę dzieci, które boso biegają z psami i kotami, widzę mężczyznę, którego kocham tak samo mocno, jak on mnie, z gitarą i uśmiechem na twarzy. Uczucie bezpieczeństwa, spokoju, harmonii i miłości. 

 

Czasami zadziwiasz mnie Joanno, że Twoja kreatywność i Twoje marzenia idą w pizdu tylko dlatego, że Twoją głowę zaprzątają czarne myśli dotyczące niezdanych egzaminów na studiach, kilku kilogramów więcej w biodrach i mniejszej ilości gotówki w portfelu. 

Przestań się bać, idiotko, bo przegapisz życie. 

Weź na barki wszystkie porażki i rób swoje dalej.

 

Potrzebuję, by raz na jakiś czas ktoś mi powiedział, że jestem dobrym człowiekiem.

Bo czasami wątpię i zaczynam obwiniać się za wszystko, włączając to, że głodujące dzieci w Afryce to też moja wina. 

 

Hej, czy tak będzie już zawsze? Że przez całe życie będę walczyć z sobą, żeby się nie bać życia?

Trudno.

Dzisiaj znowu upadłam i spróbuję ruszyć dalej.

Mam dla kogo.

Hej, czy to źle, że tak bardzo dużo jeszcze we mnie dziecka? 

Nie wyobrażam sobie żyć tak, jak żyją teraz moi rówieśnicy.

Chcę żyć kolorowo, zakochać się kolorowo, umrzeć z uśmiechem w kolorach.

 

https://www.youtube.com/watch?v=tnr594wduLs

 

Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi. 

http://wiersze.doktorzy.pl/nadwrazliwi.htm 

Dodane 5 MARCA 2017 , exif
755
tease Jakbym czytała w swoich myślach...
10/03/2017 14:47:20
ribbit ps, wierszyk mi dziś gra w 1000000000000000000000000%, dzieki ;)
06/03/2017 20:21:35
ribbit jesteś dobrym człowiekiem.
06/03/2017 20:05:22

Informacje o felicka


Inni zdjęcia: Hejooo patusiax395Kopciuszek jerklufoto1467 akcentovaJa pati991Podniebna gastronomia elmar;( najprawdopodobniejnieNad morzem pati991Kolonia Sady bluebird11izi toujourspur:) dorcia2700