meluzyna

Mama dzisiaj powiedziała "Hehe, niedługo ćwierćwiecze będziesz obchodzić hehe".

Co?

Cooooo?

Kurka wodna, faktycznie. Witaj 2017.

***

Decyzja o dołączeniu do drużyny SKPTG i PTTKu była jedną z najlepszych w moim życiu. Kocham tych ludzi i kocham góry. Z utęsknieniem czekam na ten jeden weekend w miesiącu, gdy jedziemy w góry, gdy znowu mogę odetnchnąć świeżym powietrzem, gdy umieram na szlaku przeklinając wszystko i jednocześnie serce pęka z zachwytu. Myśli częściowo zajętę, nogi też. Czuję się częścią jakiegoś kawałka społeczności, to jest bardzo krzepiące uczucie. Poczucie akceptacji jest dla mnie ostatnio bardzo ważne.

***

Mówią, że nieważne co ludzie o Tobie mówią, najważniejsze co myślisz o sobie mam. Pogrążyłabym się w czarnej rozpaczy, gdybym ludziom nie wierzyła. Chciałoby się powiedzieć, dzięki że dostrzegacie we mnie tyle dobrego i że mogę dla Was być. Nie powiem, mogę tylko przytulić.

***

Widzę pewne Światło, jeśli chodzi o ten rok. Być może nie będzie szpitali, samotności i złamanych serc. Dużo gór, dużo wiary w siebie, dużo dobrych ludzi. Spontaniczości? Może i tak.

Sobie życzę: mniej przeżywania więcej działania. Ograniczenie bycia Matką Teresą, a więcej Indiany Jonesa.

I przede wszystkim. Odnowienie urwanych znajomości.

***

Hej, życzę Ci jak najlepiej.

https://www.youtube.com/watch?v=F8wRSN_ZatQ