no i paź(piź?)dziernik zleciał! uczelnia, imprezy, spotkania, praca po nocach, start szlachetnej paczki, schronisko, trochę LSOZa, dogtrekking, pierwsze kontynenty, wystawa lego, kino, aqualublin, 18 Agaty, chrzciny Adasia, dużo dobrych chwil <3
a teraz na kilka dni HOME SWEET HOME <3
'hannibal' skończony, lecimy z 'vikings', polecam oba!
ZAPRASZAM :)