Wiecie co Wam powiem?
że nie ma nic lepszego na świecie niż bycie chudym
niż anorektyczny wygląd
ciało to wizytówka, ciało to wszystko
chcę być cholernie chuda - czy proszę o tak wiele ?

tylko tego pragnę

czuję się jakby tysiące, miliardy bomb rozrywały mi głowę
na strzępki
na kawałeczki
nie chcę myśleć o tym jak wyglądam, jak nie mogę być sobą przez to obleśne grube cielsko
ale nie mogę przestać myśleć o moim odbiciu. chaos w mojej głowie jest potężny
aż boli. cholernie boli. 
zwijam się na łóżku jakbym obrywała pięściami
jakby ktoś zadawał mi rany nożem
ale ten ból jest we mnie od środka
pali mnie. duszę się.
nie mogę złapać oddechu.
choroby psychiczne są tymi najgorszymi

ale na pytanie czy chcę się wyleczyć
czy chcę żyć normalnie, bez depresji i otępień
nie 
nie potrafiłabym inaczej funkcjonować
przyzwyczaiłam się
zaakceptowałam
to co się ze mną dzieje, jest moim nieodzownym elementem
nie chcę się wyleczyć
nie potrafiłabym 

chcę być bardziej wolna