"To mały szelma, Shellerini prawdę bruku wyryć,
By skurwysyny miały większy powód by mnie znienawidzić,
To muzyka miejskich fyrtli co psychikę może skrzywić,
To masy chorych ludzi i ja pomiędzy nimi jak Ci,
Wybij okna, mam w chuju co pod nosem mruczysz, i tak Cię ogram może w końcu się nauczysz, znów po pętlach się włóczy,
kuzyn, jestem u siebie możesz spodziewać się burzy, kiedy
do bitu zajebie, jedziesz...
Chwilę w tym siedzę nie muszę nic udowadniać,
przeliczam pręgi na kręgosłupie diabła,
Każdy mój kamrat dobrze wie o co w tym chodzi,
gram, bo mam ku temu powód jak key office
Każdy track to popis, co potrafi zrobić krzywdę,
jak te łany koki, opanowałem fyrtle,
i wiodę prym gdzie w herbie Święty Piotr i Paweł,
szerokim łukiem omijając chłamu zalew,ave!,
PDG pozdrówki dla tych szczerych ekip
i dla tych, z którymi potrafię nie jedną noc przepić
nie jeden hit ulepić, to rdzenny Poznań
z dedykacją dla tych wiernych, w grze niczym Hot style - Sheller.
http://www.youtube.com/watch?v=KFk1ji_RCc8&feature=BFa&list=FLcjrZRyev62mLwTjFUypZXQ&lf=mh_lolz