świeci piękne słońce na zewnątrz, a ja spędzam dnie w książkach.
poszłam chociaż pobiegać, żeby się przewietrzyć.
59,8 kg
owsianka, musli, mleko sojowe, banan, gruszka, miód, pasek gorzkiej czekolady
kawa z mlekiem sojowym, orzechy
pęczak z oliwą i gruszką, brokuł, 2 jajka sadzone, mozzarella
jogurt naturalny, płatki jaglane, 1/2 ciemnej bułki z humusem i pomidorem
37 minut biegania
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110
21 CZERWCA 2017
10 CZERWCA 2017
23 MAJA 2017
22 MAJA 2017
21 MAJA 2017
19 MAJA 2017
17 MAJA 2017
12 MAJA 2017
Wszystkie wpisylostlittlegirl
13 MARCA 2023
shesblonde
22 LISTOPADA 2022
chudypuszek
20 LIPCA 2020
nastygall
12 KWIETNIA 2020
cerssei
4 PAŹDZIERNIKA 2019
smakcierpienia
20 MAJA 2019
miseraillusione
12 MAJA 2019
zzazdrosnica
13 GRUDNIA 2018
Wszyscy obserwowani