Sezon się kończy. W Pluslidze do rozegrania tylko ostatni mecz, co prawda ten najważniejszy, ale jednak. W gr. 3 II ligi Trójka, mimo wygranej rundy zasadniczej, odpadła po pięciu spotkaniach w I rundzie play-off, na szczęście w gr. 4 Avia walczy dalej i już w weekend rozegra dwa pojedynki o awans do Turnieju Mistrzów. Później zdecydowanie się przerzedzi, ale może to i lepiej, bo skupię się na nauce + jak to naczelny powiedział "będzie liczyła się kreatywność". W każdym razie mam nadzieję, że te kontakty, które pod sam koniec sezonu (czuję, jakby dopiero się on w pewnym sensie zaczynał, ale może to nie sezon tylko kolejny nowy rozdział w życiu), przetrwają, a ten świat mnie wchłonie, tak jak ja chłonę go każdego dnia.
A w głowie ciągle sytuacja torwarowa:
T.T: Cześć Karol (przez pół hali)
K.K: O, cześć!
T.T: wiesz, że mam focha?! (dystans się zmniejsza, KK podchodzi)
K.K: ej no, przepraszam, naprawdę o tym zapomniałem!
... a dalej gadka się już toczy sama, o wszystkim i o niczym, a my z M. nie możemy reagować inaczej jak tylko cierpliwie czekać, bo przecież jak T. się rozada, to szybko nie kończy. :P
Zdjęcie: prywatny ulubieniec, Paweł Piotrowski. Gdyby ktoś jeszcze nie lubił - jego FUNPAGE