Ludzie to, że nie mam brzucha przed sobą na 3 metry nie oznacza, że poroniłam.
Poza tym to, że jestem w ciąży nie oznacza, że bierzemy ślub z Konradem, a to, że nie idziemy do urzędu czy kościoła nie oznacza, że Konrad mnie zostawił. Jesteśmy razem i nie zamierzamy tego zmieniać.
Ja wiem, że ludzie kochają plotki, a ja mam tak zajebiście interesujące życie, że trzeba o mnie mówić.
A tak serio to sobie darujcie. :D
Bez pozdrowień ! :D