Kolejny raz - zmiany..Może zbyt szybko rezygnujesz?
Dusiłaś się tam, to nie było to.
Wypowiedzenie - kolejna zmiana pracy - tylko na jaką, lepszą? póki co to na żadną. Czas pokaże, ryzykuj póki masz na to siłę...
"Życie daje lekcje, życie mówi j*eb się..."
Złe decyzje, złe wybory - bywa.
"Jesteś skomplikowaną mieszanką niepewności,
braku wiary w siebie i dystansu - to cała Ty"
Za późno. Przepadło. Tak będzie prościej - uwierz.
Czujesz to?
a może tylko byś chciała? Zapomnij.