holiday, no.
ahahahahahha, dzisiaj znów to zdjęcie, przeżyjecie jakoś. nawet je lubię, więc nono.
w sumie tak sobie myślę, że pojechałbym do Wenecji, podobno tam jest tak soł romantik. położona jest ona na jakichś bagnistych wyspach na Morzu Adriatyckim stąd chyba te kanały. co jest niesamowite jest tam bardzo mało samochodów, większość jest transportowana drogą wodną albo po prostu na nogach, booże nie ogarnąłbym tak cały czas pływać łódkami albo chodzić na nogach na dłuższą metę, zaczyna mnie to strasznie zastanawiać jak tamtejsi ludzie sobie dają radę z tym wszystkim na co dzień, pewnie są przyzwyczajeni. można by ich zapytać co i jak, w sumie chciałbym. mooże w wakacje się tam wybiorę, aczkolwiek jak już będę we Włoszech to obowiązkowo trzeba by odwiedzić ten Gardaland w Weronie, podobno jest ogromny a atrakcje są naprawdę niesamowite, jak tylko będzie sposobność muszę wypróbować to słynne Blue Tornado. w sumie jakby jechać już w klimaty śródziemnomorskie wypadałoby trochę poodpoczywać na jakiejś słonecznej plaży jak ta w Montaldo di Castro. kiedyś coś tam wspominałem o pogodzie, więc po prostu bajka, a to wszystko mogłoby być realne, jeśli ktoś wybierze się na obóz wraz z biurem podróży fun club. szczegóły oferty znajdziecie na obozymlodziezowe.pl. czym więcej o tym piszę tym bardziej chcę tam jechać, polecam i Tobie !
will have no end
+ dzisiaj dodany 8 odcinek z Tosziko.