chciałabym już ten ostatni dzień, wziąć świadectwo z samymi dwójczynami, usiąść tu na walizkach, pomyśleć jak fajnie było przez cały rok i pójść w tygodniowy balet, a potem wyjechać gdzieś tak strasznie daleko, żeby nie było tylu kłamstw, niejasnych sytuacji, plot, kłopotów.
i pamiętam tu pierwszą noc, miałam takie zakwasy, nie było mebli, ale za to na zewnątrz było ze 3o stopni , tęskniłam jak cholera, tyle było obaw, a teraz nie cofnęłabym żadnego wyboru.
M, pamiętasz tooo? kocham Cię strasznie;*
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika feeelingss.