siema.
wczoraj gralem swoj pierwszy mecz ligowy, stres jak chuj ale jakos poszlo, kilka udanych interwencji obronca ze mnie jak znalalzl :D
no wkoncu zakupione moje cudowne koreczki, i ochraniacze tez pilkarz ze mnie jak znalazl xD
no jtr szkola nie chce isc :C bedzie trzeba sie zaczac uczyc nie chce tego :c smuteczek.
teraz bede sobie zamulal do wieczorka, potem kosciol i spac bo rano idziemy biegac : d
no to tyle elo ziomeczki ;d